aktualności

Światowy dzień walki z otyłością

            Według definicji otyłość jest „chorobą metaboliczną, którą charakteryzuje nadmierne nagromadzenie tkanki tłuszczowej w organizmie przekraczające jego fizjologiczne potrzeby”.
Co to znaczy? Po prostu tkanki tłuszczowej jest więcej, niż organizmowi potrzeba.

Najbardziej znaną metodą służącą do rozpoznania nadmiernej masy ciała jest obliczenie wskaźnika BMI (Body Mass Index). Do jego obliczenia ma zastosowanie następujący wzór:

 

Teraz sprawdź czy Twoja masa ciała mieści się w normie:
 


 

prawidłowa wartość BMI waha się w granicach 18,5 – 24,9.
jeżeli wartość wskaźnika wynosi 25 - 30 – mamy do czynienia z nadwagą
gdy jest ona większa niż 30 – oznacza otyłość

Dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że nadwaga lub otyłość to problem ponad 50% dorosłych Polaków. Niestety otyłość jest dość powszechna również wśród dzieci, a otyłe dzieci to otyli dorośli w przyszłości, więc można z całą pewnością założyć, że problem będzie narastał.
 

Wskaźnik BMI jest tylko jednym z kilku narzędzi służących do określania prawidłowej masy ciała, jednak nie najlepszym. Dlaczego? Klasycznym przykładem osoby z nieprawidłowym BMI jest kulturysta, którego nadmierna masa ciała wynika z nadmiaru mięśni a nie tkanki tłuszczowej.
 

Medycyna dzieli otyłość na prostą i wtórną, w zależności od przyczyny, która ją spowodowała.  Otyłość wtórna powstaje w przebiegu niektórych chorób np. niedoczynności tarczycy, nadczynności kory nadnerczy lub jako konsekwencja stosowanego leczenia.
 

Otyłość prosta wynika z długotrwałej przewagi kalorii dostarczanych organizmowi z pożywieniem nad kaloriami wydatkowanymi. Mówiąc wprost – kiedy jemy więcej niż potrzebujemy. Nie jest to jednak takie proste (choć otyłość nazwana jest prostąJ), ponieważ wiele osób wbrew pozorom wcale nie je zbyt dużo; powiedzmy sobie szczerze – jedzą zbyt mało. Czemu więc tyją, skoro powinni chudnąć z niedoboru energii? Otóż organizm bardzo lubi o siebie dbać, nawet jeżeli my sami siebie zaniedbujemy. Zbyt niska podaż energii skłania go do zwalniania tempa przemiany materii i oszczędzania. Skoro nastały ciężkie czasy (organizm dostaje mniej kalorii niż potrzebuje) trzeba oszczędzać! I gromadzić oczywiście. A co? Tłuszcz, bo to on właśnie jest magazynem energii, której brak z pożywienia.
 

Co więcej, nie zawsze nadwaga czy otyłość manifestuje się poprzez nadmierną masę ciała.

Czy można być otyłym nie będąc nim jednocześnie? Oczywiście, że można!

Istnieje zjawisko nazywane Slim – fat, które dotyczy osób pozornie szczupłych, u których prawidłowa masa ciała nie koreluje z ilością tkanki tłuszczowej w organizmie. Można to zweryfikować dopiero wtedy, kiedy taka osoba nie jest kompletnie ubrana. Czego jest zbyt mało? Oczywiście mięśni, które są zastępowane przez tkankę tłuszczową.
 

Otyły, z nadwagą, szczupły ale otyły?..... Jak się w tym wszystkim nie pogubić? Otóż istnieje kilka sposobów:

Pierwszy i najprostszy to wizyta u dietetyka, który określi Twoją masę ciała oraz ilość tkanki tłuszczowej za pomocą wagi.

Można również samemu to sprawdzić przy użyciu kilku dodatkowych wzorów.

Wskaźnik WHR – wskaźnik talia – biodro (Waist/hip ratio) pozwala określić typ otyłości na podstawie usytuowania tkanki tłuszczowej.




 

Wynik:

- od 0,8 i powyżej u kobiet i od 1,0 i powyżej u mężczyzn oznacza typ sylwetki androidalnej, czyli tzw. sylwetka typu jabłko

- od  0,8 i poniżej u kobiet oraz  od 1,0 i poniżej u mężczyzn oznacza typ sylwetki gynoidalnej, czyli tzw. sylwetka typu gruszka

Najbliżej idealnym proporcjom są sylwetki o współczynniku wskaźnika WHR 0,7 u kobiet oraz 1.0 u mężczyzn.

 

Powszechnie dzieli się otyłość na brzuszną – potocznie nazywaną typem jabłka oraz pośladkowo – udową, tzw. otyłość typu gruszka. Znacznie groźniejsza dla zdrowia jest otyłość brzuszna – w jej przebiegu, dużo częściej niż w przypadku otyłości pośladkowo-udowej, występują powikłania metaboliczne (cukrzyca, nadciśnienie, choroby sercowo – naczyniowe, i inne). Powszechnie uważa się, że zdecydowana większość chorób jest bezpośrednią lub pośrednią konsekwencją otyłości.

 

Jaka jest więc moja właściwa masa ciała?
 

Istnieje wiele wzorów na jej określenia. Najprostszy z nich to wzór Brocka, wg którego wystarczy odjąć od wzrostu 110 w przypadku kobiet i 100 w przypadku mężczyzn.

 

Dla kobiet:                 masa ciała należna = wzrost (cm) – 110     

Dla mężczyzn:           masa ciała należna = wzrost (cm) – 100     
 

I co teraz? Kiedy już wszystko wiem, wiem nawet, że nie jest tak źle. Może to jeszcze nie otyłość, tylko nadwaga. Warto się tak przejmować? Przecież z nadwaga to nie choroba….No tak ale to przecież oczywiste, że zaniedbana nadwaga prowadzi do otyłości. Granica jest cienka i może nie być zauważona, zwłaszcza, jeżeli nadmierna masa ciała towarzyszy Ci od dłuższego czasu.
 

Warto się przejąć bo:

  • nadmierna masa ciała niesie ze sobą ryzyko wystąpienia wielu groźnych dla zdrowia, a nawet życia powikłań, między innymi: cukrzycy, nadciśnienia tętniczego, dny moczanowej, chorób nerek, układu sercowo-naczyniowego oraz kostno-stawowego, a także bezdechu sennego.
  • udowodniono korelację nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej z występowaniem nowotworów
  • otyłość jest niekorzystna również dla kobiet w wieku reprodukcyjnym – może powodować trudności z zajściem w ciążę oraz z jej utrzymaniem.
     

Nie należy również zapominać o społecznych oraz emocjonalnych skutkach otyłości  Osoby otyłe mają często niskie poczucie własnej wartości, co przekłada się między innymi na codzienne funkcjonowanie, rodzaj wykonywanej pracy oraz relacje z innymi ludźmi. Depresja jest często współwystępującą jednostką chorobową. Udowodniono związek pomiędzy otyłością a depresją.
 

    Co więc robić? Jak się nie dać lub zawalczyć o siebie?
 

Po pierwsze poszukaj wsparcia. Nie zawsze wiadomo co zrobić, nie zawsze wystarczy mniej jeść – mniej? Ale o ile? A może więcej? Ale ile czego? Co z czym łączyć? Czy wszystko co tłuste jest złe? Może poczytam w internecie? To tłuszcz w końcu jest ten „zły” czy węglowodany? A co z białkiem, przecież zakwasza….


            Na te i tysiące innych pytań odpowie Ci dietetyk. Dietetyk – vita.
 

 Witamy u dietetyka.
W czym mogę pomóc?

 

http://www.dietetyk-vita.pl/znajdz-nas

 

Bibliografia:

  1. Tatoń J, Czech A, Bernas M. Otyłość. Zespół metaboliczny. Warszawa: PZWL: 2007.
  2. Oblacińska A, Weker H, red. Profilaktyka otyłości u dzieci i młodzieży. Kraków: Help-Med s.c.: 2008.
  3. Piekarzewska M. Ogólny stan zdrowia ludności. [W:] Koehne N, Lednicki B, Piekarzewska M, Wieczorkowski R, Zajenkowska-Kozłowska A. Stan zdrowia ludności Polski w 2009 r. Warszawa: Zakład Wydawnictw Statystycznych; 2011: str. 44-57.
  4. http://www.wygrajznadwaga.pl/whr.php
  5. Goryńska-Goldmann E, Ratajczak P. Świadomość żywieniowa konsumenta a zachowania Horwarth E., Johnson J., Weissman M.M. i wsp.

    The validity of major depression with atypical fe- atures based on a community study. J. Affect. Disord. 1992; 26: 117–126.
  6. żywieniowe. J Agribusiness Rural Dev. 2010; 4 (18): 41–48.

2018-10-24

więcej...>

Z cukrzycą przez święta

Coraz większymi krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia – dla każdego z nas to wyjątkowy czas. Spotkania w gronie najbliższych zachęcają do tego, aby spróbować pysznych potraw. Warto zadbać o to, aby nie pojawiły się dolegliwości wynikające ze zmiany stylu życia w tych dniach. Portale prześcigają się w informacjach na co zwrócić uwagę w tym czasie. A przecież dla osób zdrowych wytyczne są jasne, proste i niezmienne od lat. Należy zachować umiar w jedzeniu, nie rezygnować z aktywności fizycznej wychodząc chociażby na rodzinny spacer, oraz zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu. Jednak nie wszyscy jesteśmy zdrowi, dlatego poświęcamy ten artykuł osobom chorym na cukrzycNa co szczególnie powinni zwrócić uwagę podczas biesiadowania świątecznego diabetycy? Specjalnie dla Dietetyk vita odpowiada dr Katarzyna Kowalcze – dietetyk kliniczny, adiunkt w Wyższej Szkole Humanistycznej w Siedlcach.

Dietetyk vita: Chorzy na cukrzycę muszą wprowadzić pewne ograniczenia w czasie świąt. Złamanie zasad prawidłowego odżywiania szybko da o sobie znać powodując wzrost lub spadek stężenia glukozy we krwi.

Katarzyna Kowalcze: To może się zdarzyć, ale nie musi. I nie powinno. Prawidłowe leczenie diabetologiczne, respektowanie określonych zasad dietetycznych i stosowna dawka ruchu zapewnia bezpieczeństwo zdrowotne w każdej sytuacji- w święta także.  Pacjenci leczeni szybko działającymi analogami insuliny ludzkiej, naśladującymi jej fizjologiczne wydzielanie są w bardziej komfortowej sytuacji. Preparaty te można stosować tuż przed, w trakcie, a nawet po posiłku i nie trzeba jak w przypadku konwencjonalnej insulinoterapii czekać 20 – 30 minut do rozpoczęcia posiłku. Wybór metody leczenia jest wyłącznie decyzją lekarza. Jeśli chodzi natomiast o dietę, są określone, uniwersalne zasady oparte o kanon zdrowego żywienia i zbilansowanej diety. Mówiąc w wielkim skrócie - chodzi o różnorodność produktów i jedzenie z umiarem. Jednak każdemu pacjentowi z cukrzycą (zarówno typu I, II) dietę ustala się indywidualnie m.in. ze względu na przebieg cukrzycy, ewentualne współistnienie chorób czy też istniejące powikłania.

DV: Wróćmy do wigilijno-świątecznego stołu... Wigilijna wieczerza  zgodnie z tradycją składa się z potraw postnych: zupy grzybowej, pierogów z grzybami i kapustą, czerwonego barszczu z uszkami... Czy takie potrawy służą diabetykom?

K.K: Kolacja wigilijna jest tradycyjnie postna czyli to co dla diabetyków najlepsze. Przy stole pełen luz, ale  jak mówię moim pacjentom – kontrolowany. Złota zasada – wszystkiego z umiarem, szczególnie odnosi się to do takich dań jak pierogi czy kluski z makiem.

DV: W tym dniu najważniejsze miejsce zajmują ryby: karp po żydowsku, szczupak faszerowany, śledzie w najróżniejszych postaciach. Do ich jedzenia nieustannie zachęcają żywieniowcy, bowiem ryby to najzdrowszy rodzaj mięsa. W związku z powyższym czy diabetycy muszą zachować umiar w ich spożyciu?

K.K: Ich tłuszcz obfituje w kwasy wielonienasycone omega 3 i omega 6, które obniżają lipidy we krwi, działają przeciwzakrzepowo i są niezbędne do prawidłowej pracy mózgu. Ryby są źródłem wartościowego białka, witamin i składników mineralnych: potasu, magnezu, wapnia.

DV: Święta to także czas wizyt u  rodziny i przyjaciół które często obfitują w mniej zdrowe, tłuste i ciężkostrawne potrawy oraz tradycyjne słodkości, które podwyższają poziom cholesterolu i powodują wzrost masy ciała. Jak dokonywać rozsądnych wyborów?

K.K: Jeśli chcemy ograniczyć niekorzystne skutki diety należy dokonywać rozsądnych wyborów np. zamiast kotleta schabowego, wybrać mięso duszone, zamiast ryby smażonej rybę w galarecie, zamiast bułki z kiełbasą wieprzową, ciemny chleb z wędliną drobiową, babkę drożdżową lepiej zastąpić niskosłodzonym sernikiem lub makowcem, a zamiast kompotu wypić gorzką kawę, herbatę lub wodę mineralną.

DV: W polską tradycję świąt Bożego Narodzenia wpisały się także suszone owoce i bakalie jako symbol dostatku, szczęścia, płodności i długowieczności. Nie brakuje ich więc na świątecznym stole, dodawane są do potraw i ciast.

K.K:  Poprawiają trawienie, pracę serca, pamięć i są wartościowym źródłem składników odżywczych, mineralnych oraz witamin i błonnika, są również źródłem szybko przyswajalnych cukrów i kalorii. Z rozwagą trzeba podchodzić do deserów, np. do kompotu z suszonych owoców i do czekoladowych wspaniałości. Nie trzeba jednak odmawiać sobie niewielkiej porcji makowca.

DV: Coraz modniejsze są rodzinne świąteczne wyjazdy w góry bądź nad morze. Często to dość radykalna zmiana trybu życia i sposobu żywienia, a dla osób z cukrzycą może to być kłopotliwe.

K.K: Nie, jeśli zostaną zachowane zasady postępowania co do leczenia i diety. Natomiast świąteczny wyjazd to wspaniała okazją do podejmowania aktywności fizycznej, która jest integralną częścią procesu terapeutycznego. W przypadku „grzechów” dietetycznych zaburzających poziom cukru we krwi ruch ma także zbawienne działanie. Pamiętać o swojej chorobie powinny osoby, które spędzają na stoku narciarskim wiele godzin lub też uprawiają długie wędrówki. Polecam zaopatrzenie się w kanapkę albo też kostki cukru, aby zabezpieczyć się przed niedocukrzeniem.

DV: Dla dzieci to wyjątkowy, długo wyczekiwany czas, ale dzieci chorujące na cukrzycę muszą zachować  umiar zwłaszcza w spożyciu słodkości... Jaka może być dla nich Wigilia i święta?

K.K: Powinien to być czas radości i świątecznych smaków, jak u wszystkich dzieci, oczywiście z zachowaniem podstawowych zasad zdrowego żywienia i z akcentem na wymogi diety. W rodzinach, w których dziecko choruje na cukrzycę znacznie łatwiej zmienia się i racjonalizuje codzienne zwyczaje żywieniowe. To przekłada się także na świąteczne menu. Wśród pacjentów mam wiele dzieci, które są leczone analogami insuliny podawanymi przez pompę insulinową samoczynnie dostarczającą organizmowi odpowiednich dawek, są w sytuacji komfortowej. Z moich wieloletnich doświadczeń wynika, że zasady żywieniowe są znacznie lepiej przestrzegane przez dzieci, w czym niewątpliwa zasługa rodziców, niż przez pacjentów dorosłych, których w wielu przypadkach trudno skłonić do przestrzegania diety. Dla dzieci z cukrzycą, o czym także powinni pamiętać rodzice i kochający dziadkowie, urok i radość świątecznych prezentów nie muszą uosabiać bombonierki i czekoladowe Mikołaje.

DV: Podsumowując naszą rozmowę można sformułować puentę: wszystko jest dla wszystkich ale z umiarem. Dziękujemy Pani doktor za rozmowę.

K.K: Wesołych Świąt!



 

 

2017-12-14

więcej...>

Dietetyk vita na Konferencji na temat Przywództwa XXII wieku

W dniu 15 marca w Katowickim Centrum Kongresowym odbyła się konferencja na temat Przywództwa XXII wieku prowadzona przez międzynarodowego coucha i trenera biznesu Mateusza Grzesiaka.


Jesteśmy dumni z faktu, że wśród partnerów tego wydarzenia była także Pierwsza Ogólnopolska Akademia Zdrowego Życia - Dietetyk Vita.
 

Co robi Mateusz Grzesiak?

Uczy świadomego myślenia i rozwiązywania problemów.

Od wielu lat pracuje m.in. z ludźmi biznesu i  dużymi korporacjami. Prowadzi szkolenia, kursy oraz indywidualne treningi z samorealizacji, rozwoju osobistego, pokonywania barier i osiągania sukcesu. Psycholog, coach i trener biznesu szkolący w 6 językach w kraju i na świecie. Człowiek, który własną ciężką pracą udowodnił, że można osiągnąć sukces - jeśli się tego pragnie. Jest najpopularniejszym coachem w Polsce wg: Newsweek, DD TVN, gazeta.pl, Polityka, Cosmopolitan, TVN24 BŚ.

Napisał 9 książek, które wskazują drogę do sukcesu setkom tysięcy czytelników i słuchaczy, a w mediach społecznościowych sympatyzuje z nim ponad kilkaset tysięcy ludzi z całego świata.
 

Konferencja przygotowana była dla niemal 500 uczestników, którzy otrzymali  ekskluzywną dawkę wiedzy skierowaną do ludzi, którzy wiedzą, że rozwój zależy od tego, co robi się ze swoim życiem! 
 

Spotkanie z Mateuszem pozwoliło  uczestnikom na uzyskanie cennych odpowiedzi dotyczących dylematów, z którymi borykają się liderzy i przywódcy na całym świecie.
 

Będziemy Was informować o kolejnych przedsięwzięciach Akademii Zdrowego Życia.

 

2016-03-15

więcej...>

Dietetyk vita na zawodach narciarskich

W dniach 11-13 marca w Krynicy Zdrój odbyła się  XII edycja Zawodów Narciarskich o Puchar Prezesa Zarządu jednego z banków. Organizatorem była firma Fit & Fun (www.fitifun.pl). Jednym ze sponsorów nagród była Akademia Zdrowego Życia Dietetyk vita, która ufundowała dziesięć programów żywieniowych do rozlosowania wśród uczestników. W imprezie udział wzięło ponad 300 narciarzy i snowboardzistów. W sobotę zawodnicy rywalizowali ze sobą na malowniczym stoku Henryk Ski ( www.henryk-ski.pl), jedynym który do połowy marca utrzymał dobre warunki dla narciarzy. Nad sprawnym przeprowadzeniem zawodów czuwała niezastąpiona kadra instruktorska ze Szkoły Narciarskiej Strama z Zakopanego ( www.strama-szkola.pl).

Pogoda podczas zawodów była wyśmienita, a zbocze dobrze przygotowane, dlatego też w niedzielę miłośnicy „białego szaleństwa” mogli do woli korzystać z uroków krynickiego stoku. Pozostali uczestnicy imprezy, którzy nie zdecydowali się na dalsze jazdy, wzięli udział w przygotowanej „ścieżce zdrowia” .  Podczas tych zajęć mogli sprawdzić skład swojego ciała, wypełnić test dotyczący zdrowego stylu życia, czy też przekonać się o poziomie swojej satysfakcji w różnych dziedzinach życia wypełniając u profesjonalnego coacha własne Koło Życia. Dla podtrzymania elementów aktywności fizycznej uczestnicy tego cudownego wydarzenia mogli wziąć udział w zajęciach tanecznych z elementami zumby i salsy. Po południu, z bagażem nowych doświadczeń oraz pełni pozytywnej energii mogli spokojnie wrócić do domów. Do zobaczenia na kolejnej imprezie!

2016-03-12

więcej...>